Dziś na tapetę idzie mój ostatni DIY a dokładnie kamizelka dżinsowa, zrobiona z koszuli o tymże samym materiale ;). Od dawna szukałam takiej, niestety z miernym skutkiem, więc postanowiłam zadziałać ostro, wzięłam do ręki nożyczki i...sami oceńcie ;).
Wiem wiem, to żaden cymes, niektóre z Was pewnie sobie pomyślą dlaczego zmarnowałam taką koszulę, ale ja byłam w niej raz, słownie raz, a że jest miękka w dotyku, dobra gatunkowo a ja bardzo chciałam taką kamizelkę- takie "narzutki" noszę o wiele częściej- więc oto jest:).
Co i skąd:
Kamizelka- SH + DIY
Tunika- F&F
Legginsy- F&F
Trampki- OXY'S
Bransoletka- prezent od Najlepszej Przyjaciółki
Kolczyki- Sklep od 2.50
Torebka- Altero, prezent
Świetny efekt:))
OdpowiedzUsuńdobrze zrobiłaś!!;-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta kamizelka! Powiem nawet, że jako kamizelka podoba mi się dużo bardziej, niż jako koszula! :) Cały zestaw też świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z tą kamizelką, ładna biżuteria.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się super pomysł :) i fajnie w nim wyglądasz
UsuńTeż uważam, że teraz jest lepiej, i całość good, very good :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A mnie się podoba to, co masz pod bezrękawną koszulą!:)
OdpowiedzUsuń