Zapowiada się gorąąacy dzień, więc zaraz śmigam na moją huśtawkę w celach...naukowych :D
Zanim to jednak nastąpi, zaprezentuję Wam moje twory, w tym 1 to dopiero wizja-zamysł :P.
Naszyjnik DIY- w poszukiwaniu łańcuszka do torebki,znalazłam wisior, zakupiony dawno w sklepie od 2.50, który miał niebywałą tendencję do plątania się, gdyż zawierał w sobie wiele linii łańcuchowych :P. Również wczoraj wyjęłam go splątanego i zamiast walczyć z uwolnieniem poszczególnych linii, pozostawiłam go takim właśnie, wzmacniając dodatkowo bransoletką z serduszkiem(kupioną w F&F, mam jeszcze kilka takich). I oto jest, mi się podoba :)
Wizja torebki- znalazłam pasek srebrny, kupiony kiedyś w NEXT, wersja robocza- przypięty agrafkami, żeby się trzymało i żebym mogła zrobic zdjęcia, już poprosiłam Tatę i w najbliższym czasie postara się przyszyć (ja się tego nie podejmuję, gdyż moje ręce+igła= dramat :P )
Buziaki :*
M.C.
fajny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuń