sobota, 11 czerwca 2011

Ups! I did it again...:-)

Dziewczyny...zrobiłam to...znowu :D

Pewnie się domyślacie...nie powstrzymałam się,  a tyle razy obiecywałam poprawę...ale jak mogłam nie skorzystać z przecen?! No nie mogłam...:D

Wczoraj też w przelocie chwyciłam kilka drobiazgów w sklepiku od 2.50- jak pisałam, dawno nie byłam a miałam mało czasu- 10min przed zamknięciem :P Uff, ale udało mi się wypatrzeć kolorowe kolczyki i lakiery- niczym piękne, soczyste owoce, nieprawdaż? :P

Ale na 1 planie tunika z KappAhla- przeceniona ze 129zł na 45 :) Na człowieku wygląda lepiej :)






I jako dodatek kosmetyczny- woda micelarna z Bourjois- tak chwalona przez wiele z Was,ciekawe jak u mnie się sprawdzi .

:)

2 komentarze: