środa, 31 października 2012

"Obława"




Witam wieczorową porą :)



Dokładnie tydzień temu miałam przyjemność obejrzeć w kinie film "Obława", chociaż słowo "przyjemny" do tego filmu na pewno nie pasuje...To emocjonalne, esencjonalne, mroczne, "gęste" kino...Gra aktorska na najwyższym poziomie- fanom Marcina Dorocińskiego zachwalać go nie trzeba, jednak w tym filmie wspiął się na wyżyny swego talentu.Jego postać jest wielowymiarowa, krwista, momentami przerażająca, na pewno nie jednoznaczna. Zresztą tak jak inni bohaterowie- nie ma tu dobrych cioć lub złych wujków- każdy ma jakąś tajemnice, nosi w sobie jakąś zadrę- co doprowadza do nieuchronnej tragedii...ale więcej zdradzać już nie będę.

Na uwagę zasługuje zdecydowanie kreacja Weroniki Rosati, która wg mnie biję na głowę Sonię Bohosiewicz, która jak dla mnie, momentami jest zbyt "teatralna", niech Was nie zmyli też miła i pełna (ostatnio) jak księżyc, buzia Macka Stuhra- to już nie jest sympatyczny radiowiec z "Listów do M.".

Na koniec jeszcze dodam, że liczne retrospekcje, ciekawie poprowadzona akcja jest dużym atutem tego filmu, powoduje, że widz myśli w trakcie oglądania, a nie beznamiętnie żuje popcorn:P.

 Czy znalazłam jakieś wady tego filmu? Ja nie, ale czytałam, że film jest "nudny, mało akcji, jak flaki z olejem"- cóż, każdy ma prawo do własnej opinii- jak dla mnie "flaków" tam nie brakuje, ale w zupełnie innej postaci :P

Polecam gorąco! Dla niedowiarków- w Polsce też "robi się" dobre kino! :)

Ojoj, ale się rozpisałam, to teraz czas już na kinowy zestaw- w roli głównej- nowa "narzutka"- jaki wzór Wam ona przypomina? :)







  Z rzeczy "szafiarskich" chyba już wszystko było, jedynie "nowa narzutka" jest z SH:)

sobota, 27 października 2012

Rock Your Baby




Witam :)


Pewnie jak większość z Was, ja też dziś przybywam ze śnieżnej krainy, ale jako, że do pluchy, szarugi i ogólnej "depresji pogodowej" mi nie spieszno, więc więcej o tym pisać nie będę.
Żeby nie przyciągać, a co :)

Zestaw, sprzed 2tyg, kiedy było jeszcze ładnie i zdjęcia na dworze nie groziły odmrożeniem sobie paluchów, zapraszam. Jak dla mnie, jest on trochę rockowy, buty- nieocieplanie kozaki, kupione na wiosnę zeszłego roku, a tutaj ubrane dopiero po raz 2.










Sweter- F&F
Tunika- F&F
Legginsy- KappAhl
Buty- Altero
Naszyjnik- KappAhl % (z 39 na 12zł)
Kolczyki- no name

wtorek, 16 października 2012

Casual elegance



Witam serdecznie :)


Dziś chciałabym pokazać Wam zestaw jeszcze z końca września, w którym królowała elegancja, ale w tzw. "miękkim wydaniu"- nie wiem jak Wy, ale ja nie znoszę wszelkich kostiumików, sztywnych marynarek,spodni w kancik- a na pewno nie wszystko na raz :).









 I 2 nowości- buty- tzw."ciapy dziadka"(bardzo mi się spodobała ta nazwa) i torebka- na razie pożyczana od Mamy:)

Sweter, tunika- KappAhl
Spodnie- F&F
Buty- Deichmann
Torebka- Marengo Fashion, pożyczona od Mamy
Naszyjnik- F&F, prezent

niedziela, 7 października 2012

I, I follow, I follow You deep sea Baby I follow You




Witajcie :)


Tak wiem- ostatni wpis był dawno  temu- i niestety nie było spowodowane to tym, że pojechałam na wakacje- wręcz przeciwnie...Ale nie zamierzam smędzic- życie trzeba brać takim, jakie jest i cieszyć się, z tego co się ma, bo nigdy nie wiadomo, kiedy karta się odmieni...

Zestaw jeszcze z połowy września i co znamienne- jeszcze "gołe" nogi! A jako nowości:
sweter zakupiony w %- nie pamiętam dokładnie,ale ok 50zł z 80zł, także tunika po raz 1, która była łupem z SH- zapraszam:












Sweter- KappAhl %
Tunika- SH
Spodnie- no name
Baletki- Altero
Torba- SH
Biżu- F&F, House, ze szkatułki Mamy